Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
Obrazek - Slider
 
-A A A+

I Piknik Rodzinny Szkółki Piłkarskiej Baszty w Rytwianach

W Rytwianach odbył się I Piknik Rodzinny Szkółki Piłkarskiej Baszty. Pogoda dopisała uczestnicy także. Na stadionie pojawiło się kilkaset osób, w tym dzieci ze szkółki, rodzice, dziadkowie, a także wielu mieszkańców gminy Rytwiany. Organizatorzy postawili na sport i rodzinę. Inicjatywa odniosła sukces.

W sobotę na stadionie sportowym w Rytwianach odbył się I Piknik Rodzinny Szkółki Piłkarskiej Baszty. Celem festynu było zachęcenie już najmłodszych chłopców do gry w piłkę nożną oraz integracja dzieci i rodziców podczas wspólnych zmagań sportowych. Rodzice przyszłych adeptów Szkółki mogli zaobserwować atmosferę treningów, porozmawiać z trenerami i zachęcić swoje pociechy do aktywnego udziału w zabawie.

Piknik rozpoczął się od prezentacji drużyn trenujących w Szkółce. Jako pierwsi na scenie pojawili się najmłodsi. Drużynę Żaków przedstawił ich trener Tomasz Sitek. Po najmłodszych reprezentantach klubu publiczności pokazali się Orlicy trenowani przez Pawła Wojtysia. Jako ostatni zaprezentowali się młodzicy z grupy trenera Dariusza Gardyńskiego. Wszyscy zawodnicy otrzymali gratulacje, zostały im wręczone pamiątkowe dyplomy i medale.

Po wspólnych zdjęciach zarząd klubu nagrodził specjalnymi podziękowaniami tych, którzy przez ostatni rok przyczynili się do rozwoju i wspierali szkółkę. W sumie nagrodzonych zostało 25 osób, przedstawicieli firm i instytucji.

Niewątpliwie największą atrakcją tegorocznego pikniku były gry i zabawy sportowe dla dzieci i ich rodziców. Całe rodziny wzięły udział między innymi w wyścigu torem przeszkód, biegu w workach, czy rywalizacji z zawiązanymi oczami. Zgromadzona publiczność mogła podziwiać świetnie wyszkolone dzieci, dla których tor przeszkód nie stanowił żadnego problemu. Rodzice także zdali egzamin na piątkę. Chętnie angażowali się w konkurencje sportowe, poczuli ducha rywalizacji nie zapominając jednocześnie o dobrej zabawie.

W innej części boiska, zarówno rodzice, jak i dzieci, mogli poddać swoje umiejętności sportowe testowi sprawności piłkarskiej i porównać swoje wyniki z innymi. W między czasie odbywały się mecze piłkarskich piątek.

Atrakcji tego dnia nie brakowało. Najmłodsi także znaleźli podczas festynu coś dla siebie. Z wielką radością oblegali dmuchany statek piratów. A po szaleństwach grzecznie ustawiały się w kolejce, by panie z Gminnej Biblioteki w Rytwianach wymalowały na kolorowo ich twarze. Obok nich na stoisku klubu można było obejrzeć trofea i puchary zdobyte przez zawodników Baszty w ostatnich latach. Powodzeniem cieszył się także pokaz sprzętu strażackiego zorganizowany przez Ochotniczą Straż Pożarną w Rytwianach. Strażacy ochotnicy mieli pełne ręce roboty w obliczu zaciekawionej i pełnej energii grupy dzieciaków, która bez przerwy oglądała wóz bojowy.

Piknik rodzinny, który po raz pierwszy zorganizował Klub Sportowy Baszta Rytwiany spełnił swoją rolę, bo jak zaznaczyli organizatorzy jeszcze tego samego dnia pojawili się nowi chętni, by zasilić grono zawodników Szkółki Piłkarskiej Baszty.

Źródło: echodnia.eu,2.07.2014, /akr/

 

 

 

Więcej artykułów…